Ten rok obfitował w sesje, które po części spełniały też moje ‘sesyjne marzenia’. Ania i Piotr po całej nocy w samochodzie w ogóle nie dali po sobie poznać, że są chociaż odrobinę zmęczeni. Fajnie jest realizować swoje marzenia z ludźmi, którzy angażują się równie mocno.