Natalia i Kris

O Natalii i Krisie mogłabym opowiadać godzinami. Wszystko co z nimi związane bardzo miło mi się kojarzy. Nie zapomnę ich wizyty na targach ślubnych. Po prostu zakochałam się w uśmiechu Natalii i czapeczce Krisa ;) Wiedziałam, że to ja i tylko ja muszę robić dla nich zdjęcia ;)

Pomysłów na sesję było bardzo dużo, ale motyw przewodni zjawił się sam – talon na LOT BALONEM. I jak tu nie wykorzystać takiej okazji. Ten genialny prezent dostali Państwo Młodzi w prezencie ślubnym od znajomych, dlatego pewnego pięknego dnia spakowaliśmy się w samochód i wyruszyliśmy na podbój Sandomierza.

Ze względu na to, że lubię zieleń, plenery i dzikie zakątki to w trakcie naszej wycieczki nie zabrakło przystanków w magicznych miejscach.

UWIELBIAM TO ZDJĘCIE! Trafia do moich naj-naj! To ta energia, którą kocham najbardziej!

A to już sam Sandomierz.

I biegniemy…. lot balonem przed nami. Czy to nie genialny pomysł na prezent dla Pary Młodej?

A że pomimo całego dnia spędzonego razem nadal czuliśmy niedosyt zdecydowaliśmy spotkać się jeszcze raz i wspólnie odwiedzić Park Lotników.  I też było dużo śmiechu. Bawiliśmy się jak dzieci.

Wruuuuuummmm!

A jak już się Natalia i Kris najeździli to przyszedł czas na to co lubimy najbardziej: KOLORY! Ta sceneria pasuje do nich idealnie.

I już mąż pędzi do żony!

Park Lotników to miejsce, które za każdym razem zachwyca mnie swoimi kolorami. Nigdy mi się nie znudzi. A że musieliśmy mieć drobne przerwy techniczne dla naszego pomocnika, który przygotowywał scenerię…. to można było zasiąść pod drzewem. Anulka dzięki wielkie za pomoc i zaangażowanie ;)

Czas na ‘dryna’ pod palemką ;)

A tu dowód, że sesja bywa męcząca…